Szczegóły

Syndrom dnia następnego
Środowa decyzja RPP o pozostawieniu stóp procentowych w naszym kraju na niezmienionym poziomie jest już „za nami”. Komentarze po posiedzeniu są, mówiąc najogólniej, w większości przypadków „mało pozytywne”. Moim zdaniem jednak, nie ma już sensu debatować nad powodami decyzji RPP, lecz skupić się na reakcji rynku i możliwym, przyszłym kierunku w jakim on podąży.
O ile w środę przed południem na warszawskiej GPW dominowała strona popytowa, to już w drugiej części notowań inwestorzy, nieco zaskoczeni decyzją Rady, pozbywali się akcji. Zupełnie inaczej zachowywał się w tym samym czasie Złoty, który wyraźnie zyskiwał na wartości w stosunku do głównych walut. Obniżkę stóp w naszym kraju zakładali więc także inwestorzy zza granicy. Niemal bez echa przeszły w naszym kraju publikowane wczoraj dane z amerykańskiej gospodarki – raport ADP z amerykańskiego rynku pracy a także indeks ISM dal usług okazały się lepsze od prognoz. W czwartek istnieje więc szansa na poprawę nastrojów i odreagowanie na GPW w Warszawie, tym bardziej że w dobrych nastrojach zakończyła się sesja za oceanem a także dzisiejsze notowania w Azji.
Indeks największych spółek naszego parkietu WIG 20, może się dzisiaj poruszać w przedziale pomiędzy 2380 a 2400 punktów. Na wartości może także minimalnie zyskać polski dług.
 

Piotr Krawczyński

analityk PZU Inwestycje

Niniejszy komentarz jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowi "rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). PZU TFI SA nie ponosi tym samym odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym opracowaniu.